Uroczysko Las Miejski - Historia

Stawy w Lesie Miejskim - fot. Sławomir Kowalczyk

Zanim zrozumiano, na czym polegać ma właściwe podejście do lasów, w Europie, która aż do XX w. przodowała w cywilizacyjnym rozwoju ludzkości, omal ich całkowicie nie wykarczowano. Wylesienia postępowały wskutek wzrastającego zapotrzebowania na drewno, które było użytkowane jako budulec i surowiec do dalszego przerobu, a także dla uzyskania ziemi pod uprawy rolne, sady i pastwiska oraz w celu lokowania miast i wsi. Jednym z lepiej prosperujących krajów europejskich było począwszy od XIII w., państwo krzyżackie, po sekularyzacji zakonu przekształcone w Prusy Książęce, które następnie weszły w skład Królestwa Prus. Los tychże lasów może być z grubsza ilustracją tego, co spotkało je prawie na całym kontynencie. Sprowadzeni do Polski Krzyżacy zajęli terytorium sąsiadujących z nią, żyjących w lasach plemion Prusów, które wymordowali. Przez następnie pięćset lat jego lesistość zmniejszyła się z ok. 85% do 16%.

Lasy eksploatowali osiedlający się w nich budnicy, którzy po wycięciu drzew w danym miejscu, przemieszczali się dalej. Wytwarzali bale i deski potrzebne w budownictwie, beczki, wiosła, koła do wozów i drewniane narzędzia. Zostawała po nich często goła ziemia, gdyż wykorzystywali także karpinę, czyli pniaki po ściętych drzewach, do produkcji smoły. Budnicy często przetwarzali pozyskane drewno na miejscu. Spalali je uzyskując z jego popiołu potaż. Efektem tego samego procesu, odbywającego się w tzw. mielerzach, z nikłym dostępem tlenu były węgiel drzewny, smoła i dziegieć. Aby uzyskać kilogram potażu, należało spalić pół tony drewna. Poręby pozostawiano swemu losowi lub przekształcano w tereny rolnicze i osadnicze.

W przetrwałych resztkach puszczy nie zachowały się prawie żadne drzewa liściaste, które służyły budnikom do produkcji potażu i węgla drzewnego, potrzebnych w hamerniach, hutnictwie żelaza i szkła oraz do wyrobu mydła i bielenia tkanin. Brak dębów był tak dotkliwy, że w 1686 r. nakazano, aby każda para nowożeńców posadziła sześć drzew tego gatunku.

Wokół dawnego miasta Giżycko (Lötzen) znajdowało się kilka obszarów leśnych, pozostałości po dawnej puszczy. Pierwszy obszar o powierzchni czterech łanów las miejski nazywany Eichenwald (Dębowy las), kolejny to las książęcy zwany Wojsak, położony pomiędzy jeziorem Wojsak a jeziorem Kisajno.  Zalesione były również wyspy na jeziorze Kisajno.  Ponadto mieszkańcy dawnego miasta Giżycko posiadali spory kawał lasu koło wsi Jeziorowskie w starostwie węgorzewskim, nazywany na początku XVIII w. Giżyckim Lasem Miejskim.

O korzyściach czerpanych z lasów dowiadujemy się z monografii pt. „Giżycko. Miasto i ludzie", która opisuje je tak: „Z lasów czerpano głównie drewno na opał i warzenie piwa, wyjątkowo na cele budowlane. Dostęp do drewna był reglamentowany i zależał od pozycji społecznej mieszczanina, więcej mógł zebrać patrycjusz, ale też płacił wyższy czynsz. Sporo miejsca poświęcił tej sprawie wilkierz miejski. Po drewno do lasu miejskiego nie można było się wybierać wozem, za to można było zbierać suche drewno i chrust, z tym że właścicielom łanów i karczmarzom zezwolono na połowę większe zbiory niż tym, którzy nie mieli roli. Nie można było ścinać gałęzi z pnia drzewa (art. 48). Robotnicy najemni mogli zbierać w lesie miejskim drewno, ale bez użycia siekiery, tylko to co mogli pozyskać rękoma (art. 51). Duże, zwalone pnie drzew miały być wykorzystane na wspólny użytek zgodnie z poleceniem rady (art. 52). Do lasu koło Jeziorowskich można było wyprawiać się tylko według określonej kolejności wyznaczonej przez radę, po dwóch w tygodniu (we wtorek i piątek), przy czym właściciele łanów i karczmarze mogli używać dwóch koni (art. 53)."

Jesień w Lesie Miejskim. Fot. Sławomir Kowalczyk.

Kilka dat z historii uroczyska Las Miejski:

  • 15 maja 1612 r. - Mieszkańcom Giżycka wraz z prawami miejskimi nadano las. Wielkość nadanego lasu określono na 4 łany, tj. około 67 hektarów. Rozciągał się on między miastem, drogą do Świder, a Spytkowem i Sulimami. Władze miejskie zatrudniały leśniczego, który zajmował się gospodarką leśną. Do pomocy miał strażników i wartowników. W zamian za służbę otrzymywali oni drewno na opał za darmo, dopiero w połowie XIX w. zamieniono to na rekompensatę pieniężną.

  • 1685 r. – W Prusach brak dębów był tak dotkliwy, że nakazano, aby każda para nowożeńców posadziła sześć drzew tego gatunku. Prawdopodobnie w wyniku tego działania pojawiła się nazwa Dębowy Las (Eichenwald) odnosząca się do nadanego wraz prawami miejskimi lasu.

  • 1796 - W lesie były wybudowane dwie budy dla strażników leśnych (dawniej nazywano tak mieszkania uboższych mieszkańców). 

  • 17 stycznia 1818 r. - Potężny orkan nawiedził Pojezierze Mazurskie. Nad Giżyckiem szalał i w ciągu 7 godzin zniszczył ¾ dzisiejszego Lasu Miejskiego, zerwał dachy z większości budynków, rozwalił młyn i kilka budynków.

  • 17 marca 1858 r. - Zgromadzenie radnych postanowiło zmienić dotychczasową nazwę Dębowy Las (Eichenwald) na Las Miejski koło Leca (Kmmereiwald).

  • 1860 r. - założono Bractwo strzeleckie, którego ćwiczenia w Lesie Miejskim cieszyły się dużą popularnością. Ćwiczenia miały służyć nie tylko rekreacji, ale i podnoszeniu ducha mieszkańców i treningowi wojskowemu.

  • 1869 r. - zbudowano szosę Giżycko – Węgorzewo, której trasa przecina kompleks leśny (Obecnie jest to droga krajowa nr 63).

  • 1891 r. - Ważne przemiany w wyglądzie Lasu Miejskiego nastąpiły właśnie u schyłku XIX w., kiedy opracowano plany jego zagospodarowania. Wiązało się to z gwałtownym rozwojem ruchu turystycznego i możliwością udostępnienia uroków lasu i okolic rzeszom turystów.

  • 1891 r. – Na wzgórzu Wilhelma, na wysokości 181 m n.p.m i 74 metry nad poziomem sąsiadujących jezior (obecnie Imioneckiej Górze) leżącej na skraju Lasu Miejskiego, za 8 590 marek i 47 fenigów wzniesiono dwudziestometrową wieżę widokową. Z jej tarasu można było podziwiać rozległą panoramę jezior (obszar 60 km2), kupując bilet za jedyne 10 fenigów. Latem żona dozorcy serwowała tam turystom napoje chłodzące, kawę i ciastka.

  • 1891 r. – Staraniem towarzystwa na rzecz upiększania miasta zbudowano promenadę spacerową dla pieszych, dzisiejszą Aleję lipową (Waldalee), która prowadziła z miasta do lasu. Równocześnie w lesie wyznaczono szereg ścieżek turystycznych (Talweg - dolina (znaki niebiesko-białe), Mittelweg (czerwone znaki) ścieżka środkowa, Höhenweg – wzniesieniami (biało znaczona), Kammweg – grzbietem wzgórz.

  • Nad największym stawem wybudowano strzelnicę z której promenady prowadziły do kilku okolicznych stawów (leśne Karpieńce). Przy strzelnicy funkcjonowała sezonowo kawiarnia z kilkoma pokojami gościnnymi. W weekendy grała miejscowa orkiestra wojskowa lub chór giżycki pod batutą dyrektora szkoły chłopięcej Maxa Schimkata. Na terenie strzelnicy organizowano liczne konkursy między innymi o tytuł króla kurkowego.
    Na północ od stawów mieszkał leśniczy Friedrich Just (dziś, ul. Dworska 10). Jego córka Małgorzata, obdarzona ponoć pięknym głosem, swym śpiewem niejednokrotnie sprawiała, że spacerowicze zatrzymywali się, aby jej posłuchać.
  • Koniec XIX w. - Utrzymanie lasu kosztowało w sumie budżet miasta wiele wysiłku (wpływy na ogół nie równoważyły wydatków poniesionych na jego utrzymanie), a przy tym miasto posiadało jeszcze 14 łanów tj. około 235 ha, koło wsi Jeziorowskie w Puszczy Boreckiej. Ostatecznie zdecydowano więc pod koniec XIX w. o sprzedaży wszystkich terenów leśnych miejscowemu nadleśnictwu.

  • listopad 1907 - Dwaj bracia Walloch, Johan i Leopold oraz ich kuzyn właściciele dużej spółdzielni rybackiej, urządzili w stawach w Lesie Miejskim hodowlę karpi. Pierwsze karpie z tych stawów można było kupić pod koniec listopada 1907 r.  

  • 1912-1919 – W twierdzy Boyen stacjonował I Dywizjon 82 pułku Artylerii Polowej.

  • 1913 r. – Las Miejski odwiedza dr Mieczysław Orłowicz, autor „Ilustrowanego przewodnika po Mazurach Pruskich i Warmii". Swoje wrażenia opisał następująco: „Najpiękniejsza jest przechadzka z Lecu do wzgórza Wilhelma oddalonego 3,5 km na północ i lasku miejskiego. Droga wiedzie przez ulicę Węgoborską (Angerburger Str.), przy której stoi gimnazjum. Niejako za nim zaczyna się krótsza ścieżka dla pieszych do lasu miejskiego, zaopatrzona w ławeczki, wzdłuż których ciągnie się aleja lipowa. Między nią a gościńcem stoi kaplica katolicka. Idąc gościńcem przy kilometrze 3,5 spotykamy drogowskaz, wskazujący zbaczającą na lewo drogę na najwyższe wzniesienie okolicy Lecu, wzgórze Wilhelma (Wilhelmshöhe), na którego szczycie wznosi się 20 m wysoka wieża widokowa, której galeria znajduje się 190 m n.p.m., a 74 m nad poziomem sąsiednich jezior. Z wieży widać dokoła obszar 60 km2, a widok obejmuje całą wschodnią część Mazur, widoczną z stąd jakby na mapie.

    Widok na okolicę ze wzgórza Wilhelma.
    U stóp leży Giżycko – Lec i jezioro Niegocin, a dalej na północ jezioro mamry, za którym z lasu wynurzają się czerwone dachy pałacu w Sztynorcie – Steinort, na południe widok sięga za Wydminy, na wschód poprzez ogromne lasy aż do Wzgórz Gołdapskich i Szeskich. Szczególnie pięknym jest widok o zachodzie słońca. Obok wieży gospoda.
    Na sąsiednich wzgórzach las miejski. Za wzgórzem Wilhelma zbacza w głąb lasu biało zaznaczona ścieżka turystyczna (Höhenweg). Postępując nią zwiedzamy najpiękniejsze partie lasu, w których mieszają się drzewa szpilkowe i liściaste. Po godzinie drogi dochodzimy do strzelnicy. Wrócić stąd można do gościńca drugą, cokolwiek krótszą ścieżką turystyczną zw. Talweg (znaki niebiesko-białe). Obie ścieżki łączy ścieżka środkowa (Mittelweg, czerwone znaki), która mija ładne ustronie leśne. Strzelnica leży nad ładnym stawikiem, prowadzą stąd promenady do kilku stawów, które mają specjalne urządzenia do hodowli karpi. Przy strzelnicy restauracja, w której w lecie po południu gra muzyka. Niedaleko wzgórza Wilhelma przy gościńcu stoi malownicza willa „Waldschlösschen". Dla powrotu do miasta ze względu na piękne widoki wskazana ścieżka, biegnąca od wzgórza Wilhelma grzbietem wzgórz.

    Leśny Zameczek.
    Z wymienionych tu przechadzek od rynku licząc, trzeba do obejścia twierdzy Boyen promenadą 80 min., do dojścia do wieży widokowej 45 min., do dojścia do strzelnicy również 45 min."

  • Sierpień 1914 r. – Wieża widokowa została wysadzona w powietrze przez wojska niemieckie jeszcze w początkach pierwszej wojny światowej, aby zlikwidować dogodny dla Rosjan punkt obserwacyjny.

  • Po 1920 r. – Na terenie Lasu Miejskiego zaczęto podziwiać odosobnione przypadki ludzi biegających na nartach.

  • 1 sierpnia 1922 r. – Uroczyście otwarto w Lesie Miejskim  Schützenhaus (Dom strzelecki), który oferował noclegi z pięcioma łóżkami. Dom strzelecki był siedzibą stowarzyszenia Schützenverien, które to co roku organizowało imprezę pn. Schützenfest. Właścicielami domu byłi Walter Drogulaut i Willy Dmoch.

  • Około 1924 r. – Na terenie Lasu Miejskiego postawiono naprzeciw strzelnicy, po drugiej stronie największego stawu, pomnik poświęcony poległym żołnierzom niemieckim z 82-go Pułku Artylerii Polowej. Autorem pomnika był artysta z Pieniężna Georg Fung. Pomnik przedstawia postacie dwóch przykucniętych artylerzystów, których umieszczono na wysokim cokole.

  • Zima 1930/1931 r. – W siedzibie towarzystwa strzeleckiego w Lesie Miejskim odbył się odczyt i prezentacja filmu „Der weiße Rausch" czego efektem było powstanie jeszcze tej samej zimy stowarzyszenia narciarskiego Lötzener Skivereinigung. Od tego czasu każdej zimy w Lesie Miejskim organizowano słynne narciarskie biegi „polowanie na lisa".

  • Około 1932 r. – W Lesie Miejskim powstała mała skocznia narciarska, pozwalająca na wykonywanie skoków do 15 metrów długości.

  • 1934 r. – Giżycko było gospodarzem wschodniopruskich mistrzostw w narciarstwie. Z tej okazji w Lesie Miejskim odbyła się jedna z dyscyplin mistrzostw: biegi narciarskie.

  • Zrodziło się powiedzenie: człowiek + natura = kultura.

  • 1 marca 1947 r. Zarząd nad Lasem Miejskim obejmuje Nadleśnictwo Łuczany (w 1947 zmieniono nazwę nadleśnictwa na Nadleśnictwo Giżycko).

  • 26.06.1956 r. - Orzeczeniem Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Olsztynie nr 156/56, dwóm dębom szypułkowym nazwanym „Wojciech" i „Wyniosły" nadano status pomników przyrody.

Fot. Dąb szypułkowy (Quercus robur L.) Wojciech. Wiek około 650 lat.
  • 26.06.1968 r. - Decyzją Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Olsztynie nr 344/68, dąb szypułkowy   „Dowejko" oraz dąb szypułkowy „Domejko" otrzymały status pomników przyrody.

  • 2000 r. - Utworzono ścieżkę przyrodniczo-edukacyjną „Las miejski", składającą się z dwóch zróżnicowanych tras. Krótsza (około 2 km długości) przeznaczona jest dla dzieci i dostosowana formą przekazu dla najmłodszych. Trasa druga, o długości około 3 kilometrów, przeznaczona jest dla młodzieży i dorosłych. Przedstawia ona bardziej złożone zagadnienia gospodarki leśnej, nauk przyrodniczych i ekologii. Trasy zostały wytyczone przez bardzo atrakcyjne pod względem zróżnicowania biologicznego tereny leśne, częściowo wokół śródleśnych stawów.

  • 12.05.2002 r. – W lesie odbył się: I Mazurski Wyścig Kolarski o puchar Nadleśniczego Nadleśnictwa Giżycko.

  • 24.09.2004 r. – Rozporządzeniem  nr 19/04 Wojewody Warmińsko-Mazurskiego, modrzewie europejskie  „Franciszek", „Bolesław" oraz dąb szypułkowy „Wilhelm" otrzymały status pomników przyrody.

  • 17 maja 2006 r. – Uroczyste otwarcie Izby Edukacji Przyrodniczo-Leśnej „Quercus". Izba powstała w budynku dawnej leśniczówki.

  • Listopad 2008 r. - Ukończono budowę zespołu latarni oświetlających dużą polanę oraz prowadzący do niej od strony Giżycka fragment trasy spacerowej.

  • Grudzień 2008 r. - Na terenie posesji Izby "Quercus" uruchomiono automatyczny punkt prognostyczny. Punkt wchodzi w skład sieci 11 automatycznych punktów pomiarowych zlokalizowanych na terenie Białostockiej Dyrekcji Lasów Państwowych. Mierzone informacje bieżące: temperatura, suma opadów, nasłonecznienie, - uwzględniane zostają przy określaniu aktualnego stopnia zagrożenia pożarowego lasu.

  • 2012 r. – Tuż przy Izbie Edukacji Przyrodniczo-Leśnej „Qurecus", Nadleśnictwo Giżycko rozpoczyna budowę swojej nowej siedziby.

  • 18.08.2014 - W Lesie Miejskim odbyła się "Operacja Boyen" polegająca na inscenizacji historycznych walk pomiędzy wojskami rosyjskimi  i pruskimi,  które walczyły między sobą w Lesie Miejskim w sierpniu 1914 r. 

  • 25.08.2014 - Biuro Nadleśnictwa Giżycko rozpoczyna działalność w nowej siedzibie. Nowy adres: Gajewo, ul. Dworska 12.

  • 26.06.2015 - Staraniem Nadleśnictwa Giżycko rozpoczęto rewitalizację obiektów  turystycznych zlokalizowanych na dużej polanie, powstałych około roku 2000. Do końca października 2015 r. wybudowano nowy pomost i altanę.

  • 15.06.2022 - Oficjalnie zakończono modernizację pięciu zbiorników wodnych w uroczysku. Inwestycję zrealizowano w ramach ogólnopolskiego projektu Lasów Państwowych pn. „Kompleksowy projekt adaptacji lasów i leśnictwa do zmian klimatu – mała retencja oraz przeciwdziałanie erozji wodnej na terenach nizinnych”.

Figura św. Jana Nepomucena. Fot. Sławomir Kowalczyk/Nadleśnictwo Giżycko.

Uroczystość zakończenia modernizacji była okazją do odsłonięcia Nepomuka — drewnianej figury z wizerunkiem św. Jana Nepomucena. Świętego, który według tradycji ludowej chronił pola i zasiewy przed powodzią, ale również i suszą. Jest patronem mostów i wszelkich urządzeń melioracyjnych. W przypadkach zagrożenia pomaga tonącym. Tradycja stawiania figur św. Jana Nepomucena w pobliżu mostów, rzek, skrzyżowań dróg itp. jest bardzo stara. Pierwszą figurę (Nepomuka) postawiono w roku 1683 w Pradze. Do dziś w Polsce odnotowano ponad 6000 figur świętego. Miejsce, na którym ustawiono figurę, otrzymało urzędową nazwę „Skwer św. Jana Nepomucena". 
Figura jest dziełem Józefa Bacławskiego, jednego z najbardziej znanych rzeźbiarzy na Kurpiach.

  • wrzesień 2023 r. - zapraszamy do obejrzenia 21 odcinka "Wiadomości z lasu", który realizowany był na terenie uroczyska Las Miejski.

 

 

Źródła:

  • Andrzej Wakar, Tadeusz Willan, Giżycko z dziejów miasta i powiatu, Wyd. Pojezierze, Olsztyn 1966.
  • Ernst Trincker, Kronika gminy leckiej [giżyckiej], Wydawnictwo Mazurskie, Giżycko 1997.
  • Marek Kowalczyk, Kazimierz Pietrachowicz, Jan Sekta, Giżycko na starych pocztówkach 1896-1945, Wyd. Kancelaria Radcy Prawnego Marek Kowalczyk, 2012.
  • Marek Kwiatkowski, Las wyłonił się zza drzew, Centrum Informacyjne Lasów Państwowych, Warszawa 2011.
  • Mieczysław Orłowicz, Ilustrowany przewodnik po Mazurach Pruskich i Warmii, Agencja Wydawnicza „Remix", Olsztyn 1991.
  • Praca zbiorowa pod redakcją Grzegorza Białuńskiego, Giżycko. Miasto i ludzie, Urząd Miejski w Giżycku, Giżycko 2012.
  • Wojciech Kujawski, Niegocin, Wydawnictwo QMK, Olsztyn 2010.

Skany starych zdjęć i pocztówek pochodzą z kolekcji prywatnych, panów: Wojciecha Kujawskiego, Tomasza Czerniawskiego oraz Bohdana Makowskiego.


Komunikaty Komunikaty

Więcej o uroczysku... Więcej o uroczysku...