Zadziwieni mieszkańcy okolicznych miejscowości co rusz donoszą o kwitnących w lasach zawilcach gajowych (Anemone nemorosa L.). W informacjach tych, nie byłoby nic dziwnego, gdyby nie to, że te symbolizujące wczesną wiosnę rośliny zakwitły właśnie teraz, czyli we wrześniu.

Lasem w którym sprawdzić na własne oczy te sensacje jest np. Las Miejski w Gajewie koło Giżycka. Spacerując w nim po leśnych ścieżkach warto zwracać uwagę na miejsca gdzie światło słoneczne dociera do dna lasu, tworząc charakterystyczne plamy światła. Tam faktycznie widać kwitnące zawilce gajowe!

Dlaczego te niewielkie byliny podobnie jak wiosną przebudziły się i kwitną właśnie teraz?

Zagadkę może pomóc rozwiązać porównanie warunków pogodowych tegorocznego września i marca. Jeśli przyjrzeć się długości dnia to okaże się, że podobna długość dnia występuje również wiosną. Porównując temperatury powierza dnia i nocy, też widać podobieństwo. Take same podobieństwa z wiosenną porą widać, jeśli porównamy wilgotność powietrza i gleby. Te korzystne dla zawilców gajowych warunki, powodują że rośliny zaczynają kwitnąć.

Jeśli poczytamy o sposobach rozmnażania zawilcy gajowych, to dowiemy się, że rozprzestrzeniają się za pomocą rozrastających się kłączy lub poprzez nasiona. Różnica pomiędzy tymi sposobami polega na tym, że zawilce gajowe wyrastające z kłączy są klonami, czyli genetycznymi kopiami rośliny z której powstały. Rozmnażanie za pomocą nasion, powstałych z kwiatów zapylanych pyłkiem roznoszonym przez owady powoduje, że rośliny te wymieniają się genami co jest dla nich korzystniejsze. Każda okazja, aby rośliny mogły wymienić się genami jest dobra. Po co więc czekać do wiosny?

Zapraszamy na spcery do lasu.